Dziennik Rezydencyjny I

Mija rok, odkąd rozpoczęliśmy działania programu rezydencyjnego Katowice Street Art AiR. Zmiana formuły wymagała od nas również zmian w myśleniu, odrzucenia przyzwyczajeń i utartych schematów działania na rzecz dogłębnego poznania i pracy u podstaw. Zaproszeni artyści stopniowo oswajali się z przestrzenią. Każdy we własnym tempie. Powstał szereg niesamowitych i bardzo różnorodnych projektów.

KRZYSZTOF ŻWIRBLIS, który wraz ze swoim MUZEUM SPOŁECZNYM otwierał KSAAiR wystawą na Paderewie, przetarł szlaki. Nawiązał bliskie relacje i zdobył zaufanie lokalnej społeczności odławiając skarby z dna ich szuflad i udowadniając, że każdy może być artystą. Frekwencja nas zaskoczyła. Zaprezentowane znaleziska były nie tylko zaskoczeniem dla nas, ale i dla mieszkańców osiedla, którzy poznali na nowo swoich sąsiadów.

Następnie do Katowic przybył MICHAŁ FRYDRYCH, który zmierzył się z tematem heroicznej pracy w kopalni, tworząc mobilną rzeźbę napędzaną siłą ludzkich rąk. Metalowa kula przetoczyła się przez dzielnice Katowic, niejednemu pozostawiając na czole krople potu lśniące jak gwiazdy.

Znany z haktywistycznych działań ROCH FOROWICZ podjął temat błędów na mapach Google Street View tworząc subtelne interwencje, które trzeba odszukać na realnej mapie miasta. METADETALE nie krzyczą i nie przytłaczają swoją skalą. Stanowią jednak ważny komentarz i podwaliny konstrukcji niewidzialnego mostu pomiędzy światem wirtualnym a rzeczywistym.

Z kolei DOMINIK CYMER zaprezentował się jako artysta, podróżnik i ciekawy człowiek. Jego program telewizyjny KTV jest jedynym, który obecnie warto w Polsce oglądać, a prowadzący bezwzględnie szczerym i brutalnie błyskotliwym obserwatorem i komentatorem otaczającego nas świata.

Duet JULIANNA PŁACZYSKO wziął na warsztat ściany familoków w dzielnicy Janów, bezpardonowo walcząc z mową nienawiści. Projekt przerósł oczekiwania wszystkich, kiedy po zakończeniu pracy dziewczyn, w Mieście Ogrodów rozdzwoniły się telefony od mieszkanek domagających się natychmiastowego przywiezienia kolejnych wiader farby, pędzli i szablonów, by móc kontynuować prace, już bez obecności artystek. To dowód na to, że sztuka ma moc i potrafi zatrzeć wszelkie różnice kulturowe, społeczne czy wiekowe. 

Nie zabrakło projektów site specific dotykających konkretnych problemów, jak np. wątek zapomnianej rzeki Rawy, który zdecydował się podjąć KUBA SZCZĘSNY. Powstała przewrotna instalacja udająca luksusową rezydencję na Mazurach usytuowana
bezpośrednio na wodzie DOM NAD RUCZAJEM.

Kolejny rezydent, MYROSLAV VAYDA, stworzył bardzo osobisty dziennik będący zapisem dwumiesięcznego pobytu, jednak nie za pomocą słów, lecz obrazów. CZĘSTOTLIWOŚĆ ŚWIATŁA to próba złapania chwil, by jedynie na ułamek sekundy zdobyć uczucie prowizorycznej własności, ułudy posiadania tego, co widzimy i trak-
tujemy jako nasze.

Ostatnim z zaproszonych artystów był TIMA RADIA, radykalny i niezwykle skupiony twórca, który przemierzył rowerem całe miasto w poszukiwaniu swojej Księżniczki. Historia nie skończyła się happy endem. Neon SORRY BUT YOUR PRINCESS IS IN ANOTHER CASTLE został zainstalowany na kamienicy rodem z Nosferatu Murnaua, a twórca udał się w swoich poszukiwaniach do kolejnego miasta.

Bogatsi o nowe doświadczenia wkraczamy w kolejną edycję, do której preludium niech będzie zdanie wypowiedziane przez chińskiego artystę Ai Wei Wei'a „If my art has nothing to do with people's pain and sorrow, what is 'art' for?”

Kiedy: 14 grudnia - 28 stycznia 2018, wernisaż 14 grudnia o godz. 18
Gdzie: Galeria Pusta, Katowice Miasto Ogrodów, pl. Sejmu Śląskiego 2
Wstęp wolny

Kurator: Matylda Sałajewska
Orgdnizator: Katowice Miasto Ogrodów - Instytucja Kultury im. Krystyny Bochenek. 
Partnerzy: Fundacja Nośna, KBF, KZGM, ZZM, Biuro Dźwięku Katowice, Ars Independent, Drzmi Zwane Koniem
Patronat: SZUM, Sztuka Publiczna, Magazyn Miasta, Contemporary Lynx, Ultramaryna